Wybór odpowiedniego ogumienia do wózka widłowego potrafi zaważyć na efektywności pracy, komforcie operatora i kosztach eksploatacji całej floty. Opony to jedyny punkt styku maszyny z podłożem – a to oznacza, że od ich właściwości zależy nie tylko przyczepność, ale również stabilność, amortyzacja drgań czy zużycie paliwa. Dylemat pomiędzy oponami pełnymi a pneumatycznymi to klasyczne pytanie każdego, kto zarządza wózkami widłowymi. Które wybrać, by nie żałować?
Opony pneumatyczne – komfort jazdy i lepsza przyczepność
Opony pneumatyczne, czyli dętkowe lub bezdętkowe opony napełniane powietrzem, przypominają ogumienie znane z samochodów. Ich największą zaletą jest elastyczność i zdolność do tłumienia drgań. Dzięki temu sprawdzają się idealnie na nierównych nawierzchniach, a praca wózka jest płynniejsza i mniej obciążająca dla operatora.
Polecane
Przez redakcję
Gdzie najczęściej pojawia się grzyb i dlaczego?
Storytelling w prezentacjach multimedialnych
Jak wyburzyć altankę na działce?
Opony pneumatyczne oferują również dobrą przyczepność na różnych typach nawierzchni – od asfaltu, przez kostkę brukową, po ubity żwir. Są więc niezastąpione tam, gdzie wózki poruszają się zarówno wewnątrz hal, jak i na zewnątrz.
Ich wadą jest podatność na uszkodzenia mechaniczne – gwoździe, ostre odłamki, szkło czy inne przeszkody mogą szybko doprowadzić do przebicia. To z kolei skutkuje przestojami w pracy i koniecznością naprawy lub wymiany opony.
Opony pełne – trwałość i odporność w wymagającym środowisku
Opony pełne, nazywane również superelastycznymi, są wykonane w całości z gumy lub gumy z dodatkiem innych komponentów. Ich konstrukcja sprawia, że są praktycznie niemożliwe do przebicia, co czyni je idealnym wyborem do pracy w trudnych warunkach przemysłowych – tam, gdzie ryzyko uszkodzenia opony jest duże.
Nie wymagają one praktycznie żadnej konserwacji – nie trzeba ich pompować ani sprawdzać ciśnienia. To przekłada się na niższe koszty obsługi i większą niezawodność floty.
Minusem opon pełnych jest ich sztywność. Brak powietrza oznacza, że nie amortyzują drgań w takim stopniu jak opony pneumatyczne. Dla operatora oznacza to większe obciążenie kręgosłupa, a dla maszyny – szybsze zużycie niektórych komponentów, np. zawieszenia czy wideł.
Rodzaj podłoża i warunki pracy – klucz do wyboru
Odpowiedź na pytanie: „które opony są lepsze?” w dużej mierze zależy od środowiska pracy. Jeżeli wózek widłowy porusza się głównie po równych, twardych nawierzchniach (np. w magazynie lub hali produkcyjnej), opony pełne będą bardziej opłacalne i praktyczne. Ich trwałość i odporność na uszkodzenia będą tutaj kluczowe.
Z kolei w przypadku wózków pracujących na zewnątrz, często przejeżdżających przez różne typy nawierzchni – także nierówne – lepszym wyborem będą opony pneumatyczne. Zapewnią one większy komfort, mniejsze wibracje i lepszą przyczepność.
Warto również zwrócić uwagę na intensywność użytkowania. Przy bardzo intensywnym, wielozmianowym trybie pracy lepszym rozwiązaniem mogą okazać się opony pełne – eliminują bowiem ryzyko przestojów związanych z przebiciem.
Koszty – cena zakupu kontra całkowity koszt użytkowania
Choć opony pneumatyczne są z reguły tańsze w zakupie, to w dłuższej perspektywie mogą generować wyższe koszty eksploatacyjne. Przebicia, konieczność regularnego pompowania, a czasem nawet wymiany felg – wszystko to składa się na łączny koszt użytkowania.
Opony pełne do wózka widłowego są droższe przy zakupie, ale znacznie trwalsze. Ich żywotność może być nawet dwukrotnie dłuższa niż w przypadku opon pneumatycznych. Dodatkowo, ich odporność na uszkodzenia praktycznie eliminuje koszty związane z przestojami czy serwisem ogumienia.
W długim okresie to właśnie opony pełne mogą okazać się bardziej ekonomicznym rozwiązaniem – zwłaszcza w przewidywalnym i powtarzalnym środowisku pracy.


